Polish English German Russian


Jako kraj o niskiej kulturze bezpieczeństwa ciągle oczekujemy, że „ochronią” nas przepisy?
Nie tylko nie chcemy zdobywać wiedzy i zrozumieć co się wokół nas dzieje by nie tylko wiedzieć jak się zachować i postępować ale by móc podjąć działania minimalizujące zagrożenia i straty?
Nie tylko nie edukujemy społeczeństwa ale też nie chcą się szkolić i edukować w zakresie świadomości sytuacyjnej osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo? Deklaracje na portalu X czy na konferencjach prasowych albo na konferencjach to tylko słowa, które są coraz częściej boleśnie konfrontowane z realnymi działaniami, a których w najbliższej przyszłości będzie znacznie więcej.
W 1935 roku zaczęto w Polsce tworzyć wyspecjalizowaną strukturę wywiadowczą zajmującą się sprawami morskimi. Polski wywiad morski miał tworzyć kpt. Jan Blichiewicz, który był kierownikiem Posterunku Oficerskiego nr 2 w Gdyni, który z kolei podlegał Ekspozyturze nr 3 Oddziału II w Bydgoszczy. Była to placówka obejmująca swoim zasięgiem pas wybrzeża od Morza Północnego aż po Piławę. Nie działała w strukturze Marynarki Wojennej. Jeszcze kilkadziesiąt lat po wojnie aż do 1976 roku Brytyjczycy korzystali z siatek polskiego wywiadu utworzonych podczas wojny.
Od dziesiątek lat nie mamy wywiadu morskiego. Nie był nam potrzebny? Gdy rosyjski wywiad morski dzisiejszy Zarząd Wywiadu Sztabu Generalnego Marynarki Wojennej, który powstał w czasach panowania cara Piotra Wielkiego ma się dzisiaj bardzo dobrze. Razem z z powstałym w 1963 roku Głównym Zarządem Badań Głębinowych reżyserują dobrze przygotowaną „wojnę podprogową” i wywołanie „kontrolowanego chaosu” na Bałtyku.
Czy dzisiejsze służby zadają sobie pytanie co planują na Bałtyku rosyjscy admirałowie Oleg Apishev i Vladimir Grishechkin, którzy kontynuują spuściznę dziesiątek lat swoich poprzedników?
Czy reforma służb specjalnych i zniszczenie wojskowych służb specjalnych oraz budowanie ich od początku od 2006 roku pozwala wystawić przeciwko takim wywiadowczym „fighterom” z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem godnych przeciwników?
Ilu w służbach specjalnych jest dzisiaj jeszcze ludzi, którzy znają nie tylko mentalność ale także metody działania naszego przeciwnika?
W domenie morskiej działania hybrydowe Rosjan to dzisiaj drony latające, rwanie kabli podmorskich, czy testowanie gotowości służb. Czy ktoś prognozuje jaki będzie dalszy rozwój sytuacji na Bałtyku?
Co jeszcze nas czeka? Czy zasłaniamy się przepisami i czekamy jak zwykle podejmując działania reaktywne ale za to dzielnie bronimy się silną retoryką medialną?

CZYTAJ WIĘCEJ:

https://lnkd.in/dv28Sdyb